2 grudnia 2024

I Sympozjum dla Elektroradiologów – nowa era w radiochirurgii i radioterapii stereotaktycznej

Ostatnie dni listopada przebiegały w Centrum Onkologii w Bydgoszczy pod znakiem szkolenia i propagowania wiedzy na temat najnowszych osiągnięć w radioterapii.

29-30 listopada specjaliści z Zakładu Radioterapii zorganizowali I Sympozjum dla Elektroradiologów – wyjątkowe wydarzenie w skali kraju, poświęcone tematowi: „Postępy w Radiochirurgii i Radioterapii Stereotaktycznej – mniej więcej, czy inaczej?”. To pierwsza taka inicjatywa w Polsce, podkreślająca rolę elektroradiologów w nowoczesnych technikach leczenia nowotworów. Spotkanie zgromadziło ekspertów elektroradiologii z całego kraju, z gościnnym udziałem lekarzy radioterapeutów i fizyków medycznych.

„Cała radioterapia działa na zasadzie trójkąta równobocznego, w którym równie ważną rolę odgrywają: fizyk medyczny, który przygotowuje plan leczenia a także lekarz radioterapeuta, który określa obszary i dawki napromieniania oraz czuwa klinicznie nad pacjentem. Jest wreszcie elektroradiolog, który musi te zalecenia bardzo precyzyjnie wykonać na aparacie terapeutycznym. Elektroradiolog jest od samego początku z pacjentem, wykonując maski do unieruchomienia chorego, badania obrazowe i realizując precyzyjnie radioterapię, zaplanowaną i przygotowaną przez lekarzy radioterapeutów i fizyków medycznych. Dlatego musi stale pogłębiać wiedzę, nadążać za rozwojem technologicznym, nowoczesnym sprzętem, nieustannie się dokształcać – wyjaśnia dr Szymon Ziółkowski – koordynator Zespołu Elektroradiologów w Zakładzie Radioterapii.

Centrum Onkologii w Bydgoszczy jest trzecim ośrodkiem w Polsce, pod względem wykonywanej liczby procedur radiochirugii i radioterapii stereotaktycznej. W ubiegłym roku w Zakładzie Radioterapii wykonano ich 938, a do końca października tego roku – już około 800. Takim doświadczeniem warto się dzielić.

"Znów z dumą można powiedzieć, że nasz zespół zainicjował możliwość otwarcia na wiedzę, zaprezentowania najnowszych technologii i osiągnięć, takich jak nowoczesna radioterapia adaptacyjna z użyciem jedynego w Polsce urządzenia Linac-MR, które działa w naszym ośrodku. Pozwala ono na śledzenie obrazu napromieniowanego guza nowotworowego w momencie prowadzenia terapii i adaptacji tej wiązki do zmieniających się kształtów, położenia oraz wielkości zmian nowotworowych. Możemy też pochwalić się nowoczesną radiochirurgią, w ten sposób wypełniamy naszą misję. Nie tylko jesteśmy dla pacjentów, ale też bardzo chętnie nasi lekarze, a także elektroradiolodzy, dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem z innymi – podkreśla prof. dr hab. Janusz Kowalewski, dyrektor Centrum Onkologii w Bydgoszczy, i dodaje: „Jeśli chodzi o techniki operacyjne oraz techniki do radioterapii, to Centrum Onkologii z Bydgoszczy jest w absolutnej czołówce w Polsce".

Radiochirurgia i radioterapia stereotaktyczna – innowacje w leczeniu nowotworów

Radiochirurgia i radioterapia stereotaktyczna to niezwykle precyzyjne metody leczenia nowotworów, które rewolucjonizują współczesną onkologię.

Radiochirurgia jest porównywana do operacji chirurgicznej, ale nie wymaga otwierania ciała pacjenta. Dzięki podaniu wysokiej dawki promieniowania w jednej frakcji, z submilimetrową dokładnością, niszczy komórki nowotworowe powodując martwicę guza. Taki zabieg jest dla pacjenta nieinwazyjny i zwykle bezbolesny.

Radioterapia stereotaktyczna polega na precyzyjnym napromienianiu niewielkich zmian nowotworowych przy zastosowaniu większej liczby frakcji, przy minimalnym wpływie na zdrowe tkanki.

Obie techniki znajdują zastosowanie m.in. w leczeniu nowotworów mózgu (zarówno złośliwych, jak i łagodnych), płuc, wątroby czy trzustki – organów, które są trudne do leczenia metodami chirurgicznymi.

"Radioterapia stereotaktyczna czy radiochirurgia jest stosowana głównie u tych pacjentów, u których nie można z różnych powodów wykonać tradycyjnej operacji. Wtedy z pomocą przychodzi rozwinięta technologicznie radioterapia, która jest metodą bardzo bezpieczną. Jest ona frakcjonowana, więc gdy dzieje się coś niepożądanego zawsze możemy z kolejnych frakcji zrezygnować - wyjaśnia prof. Janusz Kowalewski, dyrektor Centrum Onkologii w Bydgoszczy. Efekt leczniczy jest bardzo podobny do operacji chirurgicznej. Ta precyzja jest jednak udoskonalona i zaawansowana. Wyobraźmy sobie, że nie możemy się dostać np. do jakichś struktur mózgu, bo musielibyśmy przejść przez bardzo ważne ośrodki np. ruchowe, czuciowe. Właśnie w takiej sytuacji można zastosować promienie niszczące guz wewnątrz mózgowia. To samo dotyczy np. zmian przerzutowych w kręgosłupie, czy w innych narządach, gdzie technologia w tej chwili pozwala na to, że możemy skoncentrować wiązkę promieni bardzo precyzyjnie, z minimalnym marginesem, czyli zapewnimy właściwy efekt terapeutyczny bez skutków ubocznych. W przypadku zabiegu operacyjnego tradycyjnego byłoby to bardzo trudne lub wręcz niemożliwe".

Radioterapia jest stosowana w większości przypadków radykalnego cyklu leczenia pacjentów, czyli tego leczenia, które ma doprowadzić do całkowitego wyzdrowienia chorego. Nowoczesne technologie pozwalają lekarzom i elektroradiologom dokładnie widzieć granicę miedzy zdrowymi i nowotworowymi tkankami.

„Starsza technologia, ta sprzed 10-20 lat, nie umożliwiała nam dokładnego widzenia granicy, gdzie dokładnie kończy się guz, a zaczyna zdrowa tkanka, gdzie powinniśmy podawać skoncentrowaną, wysoką dawkę promieniowania, a gdzie wcale. Dzięki rozwojowi technologii, dzięki nowoczesnej radoterapii, którą nazywamy radiochirurgią, bo działa ona jak nóż chirurgiczny, odcinamy i niszczymy promieniami nowotwór, zachowując przy tym nietknięte zdrowe komórki – podkreśla prof. dr hab. Krzysztof Roszkowski – koordynator Zakładu Radioterapii. Uśmiercamy zmienione tkanki, żeby się nie rozrastały i nie dawały przerzutów".

Postęp technologiczny i nowe możliwości

Postęp technologiczny odegrał kluczową rolę w rozwoju tych metod - podkreśla dr Szymon Ziółkowski.

„Kiedy zaczynaliśmy w naszym ośrodku radiochirurgię mózgowia, jeszcze na starych systemach, pacjenci przyjeżdżali do nas z zainstalowanymi ramami stereotaktycznymi. Mieli śruby wkręcone w głowę. Wykonywaliśmy im w tych ramach tomografię komputerową, czekali na napromienianie. Teraz ta rama przeszła do lamusa. Korzystamy z masek termoplastycznych, które zapewniają stabilność ułożenia pacjenta i precyzję podania wiązki terapeutycznej- wyjaśnia dr Szymon Ziółkowski. Rozwój technologii obrazowych, wprowadzenie rezonansu magnetycznego w naszym zakładzie, tomografu komputerowego z dodatkowymi przystawkami, dają możliwość dokładnego zaplanowania leczenia. Nowoczesne aparaty do napromieniania sprawiają, że terapia jest dziś bardzo precyzyjna i dużo bardziej komfortowa dla pacjenta”.

Jeszcze kilka lat temu duża część pacjentów poddawanych radioterapii narażona była na skutki uboczne tego leczenia. 

„Takim niepożądanym efektem napromieniania były różnego rodzaju podrażnienia narządów zdrowych, które są w okolicy zmiany nowotworowej tłumaczy prof. Krzysztof Roszkowski. Dziś małe pola napromieniania, które stosujemy w radiochirurgii czy też radioterapii stereotaktycznej, sprawiają, że tkanki zdrowe są poza polem terapeutycznym. Nie napromieniamy więc zdrowych komórek i nie mamy efektów ubocznych lub je radykalnie minimalizujemy. Niewielkie podrażnienia mijają najczęściej po kilku, kilkunastu dniach".

Nowoczesne urządzenia, takie jak Pozytonowa Emisyjna Tomografia czy rezonans magnetyczny, pozwalają na precyzyjne planowanie terapii i stały monitoring podczas zabiegu. Prof. Maciej Harat- koordynator Zakładu Neuroonkologii i Radiochirurgii w Centrum Onkologii w Bydgoszczy, zwraca uwagę na jedyny w Polsce aparat Unity Linac-MR, który umożliwia śledzenie w czasie rzeczywistym zmiany kształtu i położenia guza w trakcie napromieniania. To umożliwia dokonywanie korekcji prowadzonej terapii.

Mity i fakty o radioterapii

Radioterapia i radiochirurgia to metody obarczone wieloma mitami. Jak podkreślają eksperci najczęściej to:

    - Lęk przed napromienieniem organizmu. To całkowicie fałszywy pogląd. Promieniowanie działa wyłącznie na guz, nie zostaje w ciele pacjenta i nie wpływa na otoczenie.

   -  Strach przed efektami ubocznymi. Dzięki nowoczesnym technologiom są one minimalizowane. Zdrowe tkanki są niemal całkowicie chronione przed promieniowaniem. Jednym z głównych objawów ubocznych jest zwykle zmęczenie.

   - Obawa co do skuteczności leczenia – Radiochirurgia pozwala osiągnąć efekty zbliżone do operacji chirurgicznej, z tą różnicą, że jest mniej inwazyjna.

Wyzwania i przyszłość

Główne wyzwania w radioterapii to obecnie ciągły rozwój technologii i szkolenie personelu. Dr Ziółkowski wskazuje na potrzebę dalszego doskonalenia metod obrazowania, aby jeszcze dokładniej lokalizować zmiany nowotworowe.

Centrum Onkologii w Bydgoszczy, dzięki takim urządzeniom jak Unity Linac-MR, jest liderem w adaptacyjnej radioterapii. Rozwój tych technologii daje pacjentom szansę na komfortowe leczenie z ograniczeniem skutków ubocznych, nawet w zaawansowanych stadiach nowotworów.

I Sympozjum dla Elektroradiologów – szkolenie i misja

Pierwsze Sympozjum dla Elektroradiologów było ważnym wydarzeniem, które zainicjowało cykliczne spotkania edukacyjne dla tej grupy zawodowej. Dr Ziółkowski podkreśla, że nowa ustawa o zawodach medycznych wprowadziła obowiązek kształcenia ustawicznego, co jest niezbędne w obliczu dynamicznego rozwoju technologicznego.

Spotkanie umożliwiło wymianę wiedzy i doświadczeń, a także promocję osiągnięć Centrum Onkologii w Bydgoszczy – ośrodka, który nie tylko wprowadza innowacyjne metody leczenia, ale także aktywnie dzieli się swoją wiedzą z innymi specjalistami w kraju.

Kontakt

Call Center (52) 374 31 10

    Masz pytania? Skorzystaj z formularza

    *Obowiązkowe