14 kwietnia 2025

Misja Rak Płuca:  Od diagnozy po leczenie – czas na wspólne działania

 
III Kujawsko-Pomorska Konferencja „Rak Płuca” zakończona – eksperci apelują o szybszą diagnostykę, lepszą współpracę i narodowy program profilaktyki

W dniach 11–12 kwietnia 2025 r. w Bydgoszczy odbyła się III Kujawsko-Pomorska Interdyscyplinarna Konferencja „Rak Płuca”. Wydarzenie, zorganizowane przez specjalistów z Centrum Onkologii oraz Lung Cancer Unit, po raz kolejny zgromadziło onkologów, pulmonologów oraz lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej z regionu. Celem konferencji była popularyzacja wiedzy na temat diagnostyki i leczenia raka płuca
a także wypracowanie skuteczniejszych modeli współpracy w walce z jednym z najgroźniejszych nowotworów.

Rak płuca - największe onkologiczne wyzwanie współczesności

– „Rak płuca to największy zabójca wśród chorób nowotworowych. Co czwarty mężczyzna i co piąta kobieta chora na raka umiera właśnie z jego powodu” – mówi prof. Janusz Kowalewski, dyrektor Centrum Onkologii w Bydgoszczy. – „Mimo ogromnych postępów w leczeniu, wciąż nie radzimy sobie z wczesnym wykrywaniem tej choroby, a to jest absolutna podstawa. My ciągle mówimy o skutecznym leczeniu raka płuca, a nie o zapobieganiu. Powinniśmy, jako społeczeństwo, bardzo ograniczyć palenie papierosów i uczestniczyć w badaniach umożliwiających wczesne wykrycie tego nowotworu".

U podstaw sukcesu w walce z rakiem płuca leży właściwa profilaktyka pierwotna czyli zaniechanie palenia papierosów szczególnie wśród młodzieży. Osoby, które już palą, powinny nałóg jak najszybciej porzucić.

Statystyki są alarmujące. W Polsce każdego roku diagnozę raka płuca słyszy około 20 tysięcy osób. Niestety, większość przypadków wykrywanych jest w zaawansowanym stadium – tylko 15–20% pacjentów kwalifikuje się do leczenia operacyjnego, które daje największą szansę na trwałe wyleczenie.

„Misja Rak Płuca” – dokument, który może zmienić system

W trakcie konferencji jej uczestnicy usłyszeli założenia dokumentu "Misja Rak Płuca”, który zawiera wytyczne na lata 2024–2034. Podpisany przez prezesów najważniejszych towarzystw naukowych
oraz ekspertów Polskiej Grupy Raka Płuca, dokument wyznacza konkretne cele dla systemu opieki zdrowotnej.

– „Leczenie raka płuca jest dziś tak zaawansowane i złożone, że powinno odbywać się wyłącznie w wyspecjalizowanych ośrodkach – tzw. Lung Cancer Unitach” – tłumaczy prof. Kowalewski. – „Tylko tam pacjent ma dostęp do pełnej diagnostyki obrazowej, molekularnej i genetycznej oraz kompleksowego planu leczenia ustalanego przez interdyscyplinarne konsylium. Druga sprawa - leczenie nawet wczesnych stadiów raka płuca, które kiedyś było zarezerwowane dla leczenia chirurgicznego,
w tej chwili - zgodnie z zaleceniami - powinno być prowadzone w sposób skojarzony. Na początku immuno- , chemioterapia, później operacja, następnie immunoterapia, a jeszcze w innych konstelacjach
- napromienianie. Tylko wtedy pacjent otrzyma optymalny efekt w postaci maksymalnej długości przeżycia lub wyleczenia”.

Dokument „Misja Rak Płuca” kładzie też ogromny nacisk na skrócenie czasu od pierwszych objawów do rozpoczęcia leczenia. Obecnie, według danych tego dokumentu, trwa to w Polsce średnio 6 miesięcy
– zbyt długo, by skutecznie walczyć z tak agresywnym nowotworem.

Interdyscyplinarność kluczem do sukcesu

– „Chcemy pokazać lekarzom, jak istotne jest podejście zespołowe” – podkreśla dr Maciej Dancewicz, koordynator Oddziału Klinicznego Chirurgii Klatki Piersiowej i Nowotworów oraz szef pierwszego w Polsce Lung Cancer Centre w Centrum Onkologii w Bydgoszczy. – „Od lekarza rodzinnego, przez pulmonologa, po onkologa – każdy musi mieć wiedzę, jak działa system, jak wygląda ścieżka diagnostyczna, jak przygotować pacjenta na konsylium, by nie tracić cennego czasu”.

- "Zależy nam na właściwej współpracy z lekarzami POZ, onkologami, pulmonologami, torakochirurgami, aby ten pacjent, który zgodnie z dokumentem "Misja Rak Płuca" ma być w centrum uwagi,
jak najwięcej z tego skorzystał" – dodaje prof. Janusz Kowalewski.

Lung Cancer Unit w Bydgoszczy – jeden z dwóch w Polsce posiadających europejski certyfikat – stanowi wzorcowy przykład takiego modelu. W jednym miejscu pacjent otrzymuje wszystkie potrzebne świadczenia: tomografię, biopsję, konsultację chirurga, onkologa i psychoonkologa.

Nowoczesne metody leczenia – realna nadzieja dla pacjentów

Dzięki postępowi w diagnostyce molekularnej, immunoterapii i technikach chirurgicznych (np. VATS czy robotyka), leczenie raka płuca przeszło w ostatnich latach prawdziwą rewolucję.

„Dziś już nawet pacjenci z przerzutami mogą żyć wiele lat – niekiedy osiem, dziesięć i więcej” – podkreśla prof. Kowalewski. – „Potrafimy przekształcić chorobę w przewlekłą, pod warunkiem, że pacjent trafia
do odpowiedniego ośrodka i jest prowadzony przez cały czas przez ten sam zespół. Jeżeli stadium nowotworu jest na tyle wczesne, że możemy go radykalnie usunąć operacyjnie i wesprzeć terapię leczeniem systemowym, to odsetek osób wyleczonych z tego nowotworu, a więc takich, które przez 5 i więcej lat nie mają nawrotu choroby, może być nawet 85% - 90%.  Nawet jeśli mamy pacjenta z chorobą rozsianą,
który ma ogniska przerzutowe w innych narządach, to obecnie dzięki ogromnemu postępowi w leczeniu może on przeżyć kilka a nawet kilkanaście lat.

Jest to możliwe m.in. dzięki rozwojowi małoinwazyjnych technik operacyjnych, także tych z użyciem robota. W Bydgoszczy dzięki powstaniu Centrum Chirurgii Robotycznej, torakochirurdzy mogą wykonywać zaawansowane operacje minimalnie inwazyjnymi technikami.

-"Prowadzone są starania zarówno przez torakochirurgów, jak i Polską Grupę Raka Płuca, żeby te systemy robotyczne były wprowadzone na szerszą skalę w kraju, i żeby była wycena za resekcje
miąższu płuca z powodu raka, właściwie skalkulowana i wprowadzona przez NFZ. W tej chwili tej wyceny brakuje. Dlatego niektóre ośrodki nie mogą więc zakupić robotów. My w Bydgoszczy jesteśmy
w tej szczęśliwej sytuacji, że systemy robotyczne zostały zakupione dla urologii, ginekologii i chirurgii onkologiczne, gdzie te wyceny są już przez NFZ skalkulowane i obowiązują. Torakochirurdzy niejako na tym skorzystali, ponieważ pracują w tej samej placówce. Jeżeli takich możliwości nie ma, to wiele ośrodków torakochirurgicznych nie może z tych nowoczesnych technik skorzystać"- tłumaczy dyrektor Centrum Onkologii.

 
Profilaktyka – zapomniany element walki z rakiem

Jednym z ważnych akcentów konferencji była kwestia badań przesiewowych.

„Dwa lata temu przebadaliśmy 4 tysiące osób niskodawkową tomografią komputerową i wykryliśmy blisko 40 przypadków raka płuca w stadium pozwalającym na leczenie operacyjne” – przypomina
dr Dancewicz. – „To pokazuje, jak wielka jest wartość profilaktyki. Niestety, program się zakończył i czekamy na jego kontynuację. Potrzebny jest ogólnopolski program badań przesiewowych”.

Prof. Kowalewski dodaje: – „W Polsce mamy jeden z największych wskaźników zachorowalności na raka płuca wśród krajów europejskich. Mamy też jeden z najniższych wskaźników przeżywalności z jego powodu, a jednocześnie najtańsze papierosy w Unii Europejskiej!- wskazuje prof. Kowalewski. - "A przecież wiemy, że palenie tytoniu to główna przyczyna raka płuca. Profilaktyka pierwotna, czyli rzucenie palenia, musi stać się priorytetem. Jeżeli tego nie zmienimy, nasze szanse na realne zmniejszenie liczby zachorowań będą niewielkie. Dowód? W ciągu ostatnich 10 lat nakłady na onkologię wzrosły prawie trzykrotnie (z 7 miliardów do 19,9 miliarda zł.), a czas przeżycia chorych z rakiem płuca zwiększył się zaledwie o kilka punktów procentowych. To bardzo mało w stosunku tak ogromnego wysiłku finansowego".

Wspólna odpowiedzialność, wspólna misja

III Kujawsko-Pomorska Konferencja „Rak Płuca” pokazała, że skuteczna walka z tym nowotworem wymaga czegoś więcej niż tylko nowoczesnego sprzętu i wiedzy. Potrzebna jest współpraca – między specjalistami, ośrodkami, a przede wszystkim z pacjentem, który powinien być w centrum uwagi.

– „To pacjent ma być najważniejszy. Jeśli chcemy zmienić statystyki i naprawdę zwiększyć przeżywalność, musimy myśleć systemowo – od prewencji, przez diagnostykę, po leczenie i rehabilitację. I to nie w jednym ośrodku, ale w całym kraju” – podsumowuje prof. Kowalewski.

Kontakt

Call Center (52) 374 31 10

    Masz pytania? Skorzystaj z formularza

    *Obowiązkowe