16 października 2025

Poliklinika Centrum z imieniem dr. n. med. Zbigniewa Pawłowicza

Uroczystość upamiętniająca wybitnego lekarza, dyrektora i wizjonera bydgoskiej onkologii

16 października w Centrum Onkologii im. prof. Franciszka Łukaszczyka w Bydgoszczy odbyła się wyjątkowa dla całej społeczności Szpitala uroczystość, nadania Poliklinice Centrum imienia dr. n. med. Zbigniewa Pawłowicza. To symboliczny sposób podkreślenia Jego zasług dla rozwoju bydgoskiej onkologii  i upamiętnienia dyrektora, bez którego Centrum Onkologii nie byłoby w tym miejscu, w którym jest, czyli w czołówce najlepszych i najbardziej innowacyjnych ośrodków onkologicznych w kraju.

W wydarzeniu pełnym emocji, wspomnień i wdzięczności, wzięła udział rodzina dr. Pawłowicza, przedstawiciele władz państwowych, samorządowych, środowiska medycznego, akademickiego, a także pracownicy i pacjenci Szpitala.

Dr Zbigniew Pawłowicz był człowiekiem czynu, wizjonerem, który nie znał słowa „niemożliwe”. Wszystko, co robił – robił dla pacjentów – podkreślali uczestnicy uroczystości.

 
Wyjątkowi goście, wyjątkowe słowa

W uroczystości uczestniczyła żona dr. Zbigniewa Pawłowicza - Alicja, jego córki, zięć, wnuki i prawnuki. Obecni byli również przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, m.in.: wojewoda
kujawsko-pomorski Michał Sztybel, członek Zarządu Województwa Marek Wojtkowski oraz prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski. Licznie przybyli także przedstawiciele środowisk akademickich i medycznych, dyrektorzy bydgoskich szpitali, byli parlamentarzyści, samorządowcy, pracownicy Centrum oraz przyjaciele doktora Pawłowicza.

W swoich przemówieniach goście podkreślali ogromny wkład  nieżyjącego dr. Pawłowicza w rozwój nie tylko bydgoskiego Centrum Onkologii, ale całego systemu opieki onkologicznej w Polsce.

Profesor Janusz Kowalewski, dyrektor Centrum Onkologii w Bydgoszczy przypomniał, że dzięki determinacji dr. Zbigniewa Pawłowicza, bydgoskie Centrum stało się jednym z najnowocześniejszych ośrodków leczenia nowotworów w kraju.

Nie idź tam, gdzie prowadzi ścieżka. Idź tam, gdzie jej nie ma, i zostaw swój ślad” – wszyscy wiedzą, że te słowa Ralpha Waldo Emersona w pełni oddają zasadę, którą kierował się dr Zbigniew Pawłowicz
-  mówił dyrektor Centrum Onkologii w Bydgoszczy. „Pan dr Zbigniew Pawłowicz pozostawił tu w Centrum Onkologii wiele śladów. Te najbardziej widoczne to ślady inwestycyjne, ale są też ślady w umysłach
i sercach polityków, samorządowców, Jego współpracowników i pacjentów(…) Dr Pawłowicz umiał konstruować zespół ludzi. Osoby, które pracują w naszym Szpitalu, w większości wybrane przez dyrektora Pawłowicza, nie są tu przypadkowo. To osoby profesjonalne w swojej dziedzinie zawodowej, ale też oddane temu szpitalowi, gotowe zawsze stanąć za nim murem”.

Wojewoda Kujawsko-Pomorski Michał Sztybel przytoczył z kolei słowa Ignacego Jana Paderewskiego:„Do sukcesu trzeba trzech elementów: pracowitości, talentu i szczęścia”. Wszystkie te cechy charakteryzowały dr. Zbigniew Pawłowicza - podkreślał wojewoda.

„Nawet kiedy był senatorem czy posłem, nie przestawał być dyrektorem Centrum Onkologii. Ciągle o ten szpital dbał, ciągle zabiegał o kolejne inwestycje i takiego go zapamiętamy" – mówił Marek Wojtkowski, członek Zarządu Województwa.

Był wizjonerem, ale nie utopistą, nie marzycielem. Tworzył nowe idee i wcielał je w życie, takie było wizjonerstwo w wydaniu dr. Zbigniewa Pawłowicza. Szedł krok dalej niż inni i widział więcej niż inni”– wspominał Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.Był też perfekcjonistą. Na każde spotkanie przychodził perfekcyjnie przygotowany. Dlatego musiał zwyciężyć, bo miał zawsze za sobą wiele argumentów,
które uniemożliwiały powiedzenie „nie”.

Zbyszek był bardzo trudnym ”przeciwnikiem” w rozmowie, zawsze bardzo wysoko stawiał poprzeczkę. Ale jego argumenty i stosunek do drugiego człowieka był taki, że miękły serca i umysły wielu” – przypominała była minister, poseł i wojewoda Teresa Piotrowska. A były poseł Jan Szopiński dodawał: ”Dyrektor Pawłowicz, wiedział czego chciał, miał wizję, miał pasję i jednocześnie stawiał zarówno przed sobą, jak i przed tymi, z którymi współpracował, ogromne wymagania. To była najlepsza decyzja kadrowa wojewody Wiesława Olszewskiego”.

Lekarz, menedżer, wizjoner

Dr n. med. Zbigniew Pawłowicz kierował Centrum Onkologii w Bydgoszczy w latach 1996–2014.

Pod jego kierownictwem szpital rozpoczął swój dynamiczny rozwój. W 2003 roku powstała tu pierwsza w Polsce Pracownia Pozytonowej Emisyjnej Tomografii Komputerowej (PET) z laboratorium produkcji radiofarmaceutyków, a dekadę później – pierwsza w kraju hybryda PET/MR. Dr Pawłowicz był również pomysłodawcą Zakładu Profilaktyki i Promocji Zdrowia, filii Centrum we Włocławku, Innowacyjnego Forum Medycznego oraz wielospecjalistycznej Polikliniki Centrum. Pod jednym adresem stworzył ośrodek onkologiczny, który łączy diagnostykę, leczenie, rehabilitację i profilaktykę w jedną, spójną koncepcję opieki nad pacjentem.

Z jego inicjatywy powstały też projekty podnoszące jakość życia chorych – m.in. nowatorski w skali kraju system żywienia pacjentów „all inclusive” w restauracji Fantazja czy Park Aktywnej Rehabilitacji i Sportu „PARiS”. Wzorując się na najlepszych ośrodkach światowych, stworzył w Bydgoszczy model kompleksowego leczenia onkologicznego, który do dziś jest wzorem dla innych placówek.

 
Pamięć, która trwa

Centralnym punktem uroczystości było odsłonięcie pamiątkowej tablicy, którego dokonała pani Alicja Pawłowicz – żona doktora Zbigniewa Pawłowicza. Tablica umieszczona w budynku Polikliniki Centrum symbolicznie przypomina o człowieku, którego praca i wizja codziennie wpływają na skuteczność leczenia pacjentów z nowotworem.

Pani Monika Pawłowicz, córka nieżyjącego dyrektora, podziękowała za pamięć o Ojcu i za to, że jego idea i styl myślenia nadal kształtują misję bydgoskiego Centrum.

Mój Tata uwielbiał czytać książki i notować konkretne cytaty, którymi się posługiwał na co dzień. Przypomina mi się zwłaszcza jeden cytat: „Nie istnieje coś takiego, jak brak kapitału, istnieje jedynie brak talentu do zarządzania”. To w 100 % oddaje działanie mojego Taty. Niepokonany wizjoner – te słowa dokładnie opisują jego osobowość i charakter. Dziękuję za ten gest pamięci, bo kolejna sentencja, która zawsze Tacie przyświecała brzmi: „W pamięci być, to znaczy żyć”.

Na koniec oficjalnej uroczystości, w modlitwie dziękczynnej ks. Kapelan Ireneusz Śliwiński przypomniał, że prawdziwe dziedzictwo człowieka to dobro, które pozostawia w sercach innych.

 
Dziedzictwo, które zobowiązuje

Dr n. med. Zbigniew Pawłowicz był nie tylko chirurgiem i menedżerem, ale przede wszystkim człowiekiem z misją. Za to doceniano go zarówno w regionie, jak i w kraju. Był laureatem tytułów „Menedżer Roku
w Ochronie Zdrowia”, „Lider Roku 2005”, „Bydgoszczanin Roku 2013”, odznaczonym „Laurem Andrzeja Szwalbego”. W 2014 roku odsłonił swój autograf na ul. Długiej, w Bydgoskie Alei Autografów.  Zapisał się
w historii Bydgoszczy i polskiej onkologii jako wizjoner, który nie bał się marzyć i z żelazną konsekwencją te marzenia realizować.

Dziś jego imię nosi Poliklinika Centrum – miejsce, które jest żywym pomnikiem jego idei: „Jesteśmy dla Ciebie”.

Autor: Małgorzata Rogatty
Zdjęcia: Robert Sawicki, Milena Biegniewska, Małgorzata Rogatty

Kontakt

Call Center (52) 374 31 10

    Masz pytania? Skorzystaj z formularza

    *Obowiązkowe